Coraz cieplejsze dni i budząca się do życia przyroda, zwiastują nadejście wyczekiwanej z utęsknieniem wiosny. Uczniowie, uczący się zdalnie, właśnie w marcu najczęściej sięgają po poezję o tematyce wiosennej, w tym utwory Bolesława Leśmiana, Joanny Kulmowej, Marii Konopnickiej czy Juliana Tuwima. Zainspirowani liryką, wyszukaliśmy w swoich przydomowych ogródkach, w sadach, lasach i na łąkach oznak nadejścia wiosny. Było ich naprawdę wiele. Szukaliśmy w przyrodzie zwrotów, wyrażonych za pomocą środków poetyckich, które zauważyliśmy w wierszach.
Czas spędzony bez komputera, pozytywnie wpłynął na nasze samopoczucie, sprzyjając aktywności na świeżym powietrzu. Wszystkim polecamy te niesamowite poszukiwania. Mamy ogromną nadzieję, że już 21 marca, wiosna przywita nas piękną, słoneczną pogodą. Czekamy!
Przyjście wiosny Jan Brzechwa
Naplotkowała sosna,
że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
– Przyjedzie pewnie furą…
Jeż się najeżył srodze:
- Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął: -Ja nie wierzę,
przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: -Wiem coś o tym,
przyleci samolotem.
-Skąd znowu- rzekła sroka,
- ja jej nie spuszczam z oka
i w zeszłym roku w maju
widziałam ją w tramwaju.
-Nieprawda!
Wiosna zwykle przyjeżdża motocyklem!
-A ja wam tu dowiodę, że właśnie samochodem.
-Nieprawda, bo w karecie!
-W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
że płynie własną łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiaty z nią się śpieszą,
już trawy przed nią rosną,
I szumią:- Witaj wiosno!
Comments